kstajfun - strona nieoficjalna

AWANS... W CIENIU NIE NAJLEPSZEJ GRY !!!

Tak oto możemy podsumować ostatni w tym sezonie występ naszych
młodzików w Kosowie Lackim z miejscową Szkółką Piłkarską
"Kosovia" Pana Tomasza Wojtczuka.
Miał być to mecz, w którym nasi chłopcy po wcześniejszych dobrych
występach postawią przysłowiową kropkę nad "i" i awansują do I ligi.
Owszem... AWANS JEST !!!
za co chłopakom szczerze gratulujemy !!!
Tylko patrząc na sobotnie spotkanie i grę naszych chłopców
rodzi się wiele bardzo ciekawych pytań...
Co teraz ? Co dalej ? Czy damy radę ???

Niestety... musimy powiedzieć to szczerze... po raz kolejny chłopcy
wychodzą na boisko z głową w chmurach, jacyś rozkojarzeni co
ostatecznie przekłada się na wynik końcowy tego spotkania.
I choć jeszcze przed meczem, wszyscy zawodnicy deklarowali
walkę od pierwszego gwizdka, to w rzeczywistości nie wyglądało
to tak dobrze. Zaledwie u paru chłopców widać było sportową złość
i chęć wygrania tego meczu. Na szczególne brawa zasłużyli
przede wszystkim: Kamil Karaś, Kacper Bajer i Bartosz Rowicki.
Można powiedzieć że próbowali w tym meczu również Kacper Żołędowski
oraz Adrian Mierzejewski. Bramką oraz kilkoma fajnymi akcjami
w ostatnich minutach spotkania popisał się Karol Delegacz.
Ale to wszystko za mało... za mało na potencjał Karola i całej ekipy.
Prawie wszyscy zagrali poniżej swojego poziomu,
przechodząc obok spotkania.

CHŁOPCY zapamiętajcie jedną bardzo ważną rzecz...
"MECZ SAM SIĘ NIE WYGRA"
Na wszystko trzeba sobie zapracować, zasłużyć.
A "My" w tym ostatnim meczu jako drużyna poza pierwszymi
5 minutami kopaliśmy się po czole, grając po prostu bardzo słabo.
Zresztą nasz rywal grał bardzo podobnie i cały mecz był bardzo słaby.

Teraz chłopcy czekać nas będą zupełnie inne mecze...
z najlepszymi drużynami z naszego regionu. I takie spotkania w
naszym wykonaniu jak np. w sobotę mogą się skończyć dla nas
ogromną porażką.
Dlatego jeśli myślimy realnie o grze i oczywiście przy tym o
dobrej zabawie, musimy przede wszystkim zmienić nasze myślenie.
Zmienić naszą mentalność i solidnie popracować w nadchodzącym
okresie przygotowawczym. Musimy słuchać wskazówek i wytycznych
nakreślonych przez trenera.
No i musi być chłopcy...
Walka i determinacja u wszystkich zawodników, nie jak z KOSOVIĄ
u dwóch czy trzech. Tylko u wszystkich...

Teraz mamy czas na tak zwany sezon zimowy... a więc na początek
trochę luźniejszych treningów, gierek oraz turniejów
tylko i wyłącznie na hali. Okres prawdziwych treningów zostanie
opracowany i podany przez trenera w czasie późniejszym.
Wtedy musimy już zacząć solidną pracę !!!
Obecny tydzień odpoczywamy, później podamy terminy i godziny
naszych spotkań na hali. Jesteśmy w trakcie ustalania wszystkiego...

UWAGA, UWAGA, UWAGA !!!

W ZWIĄZKU Z UZYSKANYM AWANSEM...
WSZYSTKICH CHĘTNYCH CHŁOPCÓW Z ROCZNIKA 2007
oraz 2006 Z TERENU NASZEJ GMINY I NIE TYLKO.
Wszystkich, KTÓRZY GRALI WCZEŚNIEJ LUB CHCĄ DOŁĄCZYĆ
TERAZ DO NASZEJ DRUŻYNY I SPRÓBOWAĆ SWOICH SIŁ...
SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DRUŻYNY !!!

Oto numer kontaktowy z trenerem drużyny,
Panem Markiem Mazurkiem – 660 566 530



Kosovia Kosów Lacki 1:1 Tajfun Jar-Met
Bramka: K. Delegacz

Tajfun: M. Komorowski - K. Żołędowski, K .Karaś, R. Ulicki,
- A. Mierzejewski, E. Wronka, K. Bajer, K. Delegacz,
- B. Rowicki, - P. Gromek, K. Balcer.