Nerwowy początek z Naprzodem…
W 2 kolejce mierzyliśmy się ze spadkowiczem z IV ligi, czyli z drużyną
Naprzód Skórzec. W naszej drużynie w porównaniu do spotkania
derbowego z Węgrowem nastąpiło kilka zmian, jednak liczyliśmy
na podjęcie walki z wyżej notowaną drużyną.
Mecz mógł się zacząć dla nas bardzo dobrze. Już w 3 minucie
po dobrym podaniu Laskowskiego do Tomasza Pędzicha i strzale
po długim słupku w sytuacji sam na sam piłka przeleciała tuż obok słupka.
Niedługo po tym, bo około 10 minuty to my straciliśmy bramkę.
Napastnik Skórca wygrał pojedynek jeden na jeden z naszym obrońcą
i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Drużyna Naprzodu
wychodziła dosyć wysoko w obronie, jednak było w ich grze
sporo niedokładności i strat, ale w żaden sposób nie udało nam
się tego wykorzystać. Nasze kontry rzadko kończyły się strzałami,
najgroźniejszy oddał Laskowski, jednak bramkarz gości sobie
z nim poradził. Często brakowało podania w tempo i nasze akcje
się nie zazębiały. Około 30 minuty pozornie niegroźna wrzutka
zakończyła się drugą bramką Naprzodu. Wiktor sparował piłkę w
okolice 7 metra, gdzie stał niepilnowany napastnik i mocnym strzałem
uderzył ją do bramki. Nasi obrońcy nie zdążyli z dojściem do
przeciwnika. Trzecia bramka padła po rzucie rożnym, ponownie
wydaje się, że przy dość biernej postawie naszej drużyny w defensywie.
Jeszcze przed przerwą mogliśmy zdobyć bramkę, jednak po
rzucie rożnym wykonywanym przez Tchórzewskiego, piłka uderzyła
tylko w słupek i nie udało się jej skutecznie dobić.
W drugiej połowie nasza gra się poprawiło i wydaje się, że
zasłużyliśmy przynajmniej na bramkę honorową. Najbliżej tego
był Sebastian Mieszało po dośrodkowaniu Rafała Wronki.
Naprzód Skórzec to na tyle doświadczona drużyna, że spokojnie
dowiozła wynik z pierwszej połowy do końca meczu.
Przy odrobinie szczęścia wynik mógł wyglądać dla nas trochę lepiej,
piłka jest jednak grą błędów, a tych wkradło się u nas za dużo
i taka drużyna jak Skórzec potrafiła to wykorzystać. W sobotę czeka nas
już kolejne spotkanie z Wilgą Miastków. Jeśli wyciągniemy wnioski
z tej porażki, to na pewno jesteśmy w stanie powalczyć o
pełną pule w tym meczu.
...